Czy twój szef naciska na “utylizację” pracowników lub przenosi bez ludzi między zespołami. Może wpada na review waszego produktu i mówi “to nie jest to czego oczekiwałem”. Albo w trakcie sprintu wrzuca niespodziewaną, “bardzo pilną analizę” do przygotowania przez kilku członków zespołu. Zadaniem Scrum Mastera jest praca nad zmianą nawyków szefa. Jak to zrobić i wciąż być zatrudnionym w tej firmie? Wszystko zaczyna się od rozmowy, więc zaplanuj ją dobrze.
1. Szanuj czas szefa
Szef to zapracowany człowiek. Niekoniecznie będzie miał czas i wystarczająco uwagi, żeby Cię wysłuchać tylko dlatego, że przyszedłeś. Oczywiście wszystko zależy od zwyczajów w waszej firmie, ale jeśli chcesz dobrze wypaść umów się na konkretny termin, przestrzegaj czasu, poproś o pełną uwagę, a przede wszystkim przekaż szefowi, dlaczego ta rozmowa jest ważna dla niego. Jeśli twój szef ma napięty kalendarz, to nie zapraszaj go na warsztaty i burze mózgów. Nie używaj w rozmowie z nim ćwiczeń ani gier. Przekaż mu informacje w maksymalnie skondensowanej postaci, najlepiej takiej, do której może się odwołać później. Wydruki albo materiały, które może przejrzeć w dogodnym czasie, są niezwykle użyteczne.
2. Szanuj ekspertyzę szefa
Jesteś ekspertem od Scruma, ale to on jest ekspertem od zarządzania firmą. Jeśli będziesz pouczał, albo przyjdziesz z informacją, że “ty go przeszkolisz, żeby wiedział co robić”, to w najlepszym wypadku wystawi Cię za drzwi. Nie dlatego, że jest bufonem, ale dlatego, że gdyby słuchał wszystkich, którzy “wiedzą lepiej” to nie byłby na tym stanowisku. Przedstaw mu propozycje i zapytaj o feedback. Spytaj się o jego doświadczenia. Możesz się dowiedzieć rzeczy, których nie podejrzewałeś. Na przykład, że głupi raport z zestawieniem przepracowanych godzin nie zaspokaja jego potrzeby kontroli, tylko jest wymogiem ministerstwa finansów i jego brak wiąże się z ogromnymi karami.
3. Oprzyj się na autorytetach
Nikt nie jest wszechwiedzący, ale dla szefa publiczne przyznawanie się do niewiedzy jest trudniejsze niż dla zwykłego członka zespołu. Zamiast go nauczać dziel się z nim swoimi inspiracjami. Podeślij linka do ciekawego TED talka, artykułu czy książki. Dowiedz się kto jest dla niego autorytetem. Jeśli znajdziesz poparcie swoich propozycji w argumentach użytych przez osoby, które twój szef szanuje, to już wygrałeś. Być może wciąż są blokady zewnętrzne, ale szef stanie po twojej stronie i teraz będziecie razem walczyć ramię w ramię. Bądź precyzyjny i opieraj się na faktach. Nie mów “wszyscy tak robią”. Zadaj sobie trud i przynieś konkretne informacje “Firma X wdrożyła tą technologię w projekcie Y. Dzięki temu przyspieszyli dostarczenie produktu na rynek o 3 miesiące”.
4. Zaangażuj szefa
Możesz mieć świetny plan na poprawę, ale to wciąż jest twój plan. Spraw, aby to był wasz plan. Poproś o feedback, poprawki, uwagi, przedstaw opcje do wyboru. Jeśli szef zaangażuje się w stworzenie planu wraz z tobą, to będzie go popierał również przed innymi.
5. Mów jego językiem
Slang biurowy, slang agilowy, slang informatyczny. Zauważyłeś, że wiele osób nie zna niektórych słów czy koncepcji? Dla większości managerów szczegóły implementacji, detale refactoringu i techniczne kryptonimy są trudne do ogarnięcia. Jeśli udało ci się przyciągnąć uwagę szefa – może wpadł na review albo zatrzymał się przechodząc koło waszej tablicy – upewnij się, że zrozumie informacje, które mu przekazujecie. Jego językiem jest wartość biznesowa. Sprawdź, czy rzuca się ona w oczy w informacjach, które przekazujecie otaczającemu światu.
6. Wejdź w jego buty
No i przede wszystkim zobacz w managerze człowieka. Pracownicy korporacji śmieją się przez łzy z komiksów Dilberta, ale prawdziwi szefowie to nie są niekompetentni idioci, ani makiaweliczni sadyści.To osoby, które na swoich barkach mają odpowiedzialność karną i finansową za pracę, której nie wykonują bezpośrednio. Postaw się na miejscu swojego szefa. Może jego mikromanagement nie jest przejawem nerwicy natręctw, a tylko kiepskiej transparencji lub braku zaufania do zespołu. Jeśli tak, to jak możecie mu pomóc?